FemmeFatale wrote:wall of text incoming
Hehe nie jest tak źle
No to zaczynamy
hmmm, od czego tu zacząć.
Nagrałem 8 filmów (oglądajcie je w HD), w których będziecie widzieli moje i całego świata poczynania. Z boku jest liczba klatek/sek. Bierzcie je dosłownie. Gra jest miejscami kompletnie nieprzygotowana szczególnie pod karty ATI.
Moja specyfikacja to i5 - 2500k; Dobra płyta główna , 16 GB Ram, HD5850 wersja Top. Aby aktualnie w grze grać na poziomie przystępnej ilości klatek czyli około 60 na moim sprzęcie, to trzeba wyłączyć całkowicie cienie. Oczywiście klatki podczas nagrywania spadają o około 20-25 tym bardziej że program od razu kompresuje. Niestety słyszeć będziecie tylko inne osoby z TSa bo źle ustawiłem dźwięki w programie
a tyle się nagadałem
Filmy są niepubliczne ze względu na nasze rozmowy w tle. Ale możecie dawać ludziom link do tego posta czy też linków. Mi jest wsio ryba.
Filmy z PVP robiłem jeszcze z cieniami dlatego takie kiepskie klatki. Lylus później podpowiedział żeby wyłączyć i od razu było lepiej. No ale to już na PVE:)
Miasta - olbrzymie, piękne, fajnie zrobione. Przykład miasta Charrów - Black Citadel:
http://www.youtube.com/watch?v=WKIcshnLLz0 W miastach klatki spadają masakrycznie i dlatego osoby które lubią siedzieć w mieście będą odczuwały dyskomfort. w skali od 1/10 za grafike 10 a za performance 4.
WvWvW - bardzo szybkie dętki
, trzeba się pilnować by w ferworze walki nie podejść pod mury wroga bo guardzi są bardzo silni. Latają olbrzymie zergi i często się ginie. Trzeba latac w zorganizowanej grupie. Z Locem byliśmy we dwoje i mimo tego że lewel zeskalowało nam na 80 to czuliśmy się cieńcy w porównaniu z wrogiem. Różnicę w sprzęcie da się odczuć. Siła skili jest taka sama jak u wroga ale bonusy z broni nie są do przecenienia. to samo Traity. Moim i wielu osób zdaniem najważniejszy wybór w grze, Ważniejszy od skili. To traity determinują kim jesteś. Niestety tylko 1 filmik bo często były problemy z wyrzucaniem z gry i problemy z logowaniem i koniec końców zapominałem uruchamiać program
http://www.youtube.com/watch?v=0_4zDAp3zuUScenariusze :Battle of Kyhlo : wrzuciło mnie na niego mniej więcej w połowie trwania scenariusza, dlatego trudno ocenić moją walkę. Mimo to wynik nie najgorszy z wszystkich.
http://www.youtube.com/watch?v=mFuYTa18APoForest of Niflhel : po wygranej w Battle of Kyhlo przerzuciło nas do drugiego scenariusza. Powoli zaczynam ogarniać już inżyniera co daje większe możliwości przeżycia
http://www.youtube.com/watch?v=7vsQ9WYRZF0Podsumowując PVP , jest szybkie, bardzo fajne, trzeba znać dobrze swoja postać. Nie nadużywać bufków i heala . Oszczędzajcie je na najgroźniejsze sytuacje. Bo zawsze sobie potem trza pluć w twarz że się nie zaoszczędziło przed chwilą. Trzeba znać postacie wroga co nie jest łatwe bo kombinacji jest w pip. Trzeba szybko zdejmować magów bo robią masakryczny dmg, oraz inżynierów bo mogą grac jako support. To samo necromancer. Target nr 1. Każda postać może resować. Resowanie w kilku jest dużo szybsze. Ludzie resują się wszędzie i przy każdej okazji. W skali od 1 /10 pvp daje spokojnie 8. brak celownika
PVE - jak powiedział Lylus jest zajebiste. Nie trzeba szukać questów to one szukają ciebie. W pip ukrytych lokacji. Warto się wspinać , wchodzić w dziury, szukać przejść. Często na końcu trudniej ścieżki czeka skarb
Mówię całkiem poważnie. Questy dynamiczne bardzo zróżnicowane. Czasem trza kogos pobić, czasem zabić a czasem pozakładać miny na drodze. Czasem działasz jako ochroniarz.
Personal story - ja w moim przypadku nie miałem problemów. Ale Lylusowi czasem coś nie zagrało. Rade często miał zwiechy netu przez co musiał poprawiać questy z personal story. Warto zabierać z soba kompanów na personal questy bo często i gęsto sa bardzo ciężkie. Przynajmniej ja tak miałem.
Część 1 -
http://www.youtube.com/watch?v=mR96BTQUffcCzęść 2 -
http://www.youtube.com/watch?v=kx-f29jZEF4Część 3 -
http://www.youtube.com/watch?v=XrhpDgjN7_0Część 4 -
http://www.youtube.com/watch?v=3Rh3NJIqNIIPODSUMOWANIE:Gra zajebista ale ma jeszcze niektóre choroby wieku dziecięcego. Szczególnie performance nad którym pracują. Ogólnie gra obiecuje dużo i tyle samo a nawet więcej daje w zamian. Początek był trudny. Nie dość że były mega kłopoty z zalogowaniem się (to na nas był stress test ) to miałem ochotę jebnąć to w kąt. Zero znajomości interfejsu, zero znajomości swojej klasy, częste dętki. Z czasem było coraz lepiej. Pokochałem mapę - jak zauważycie używam jej często. Świat jest ogromny. L2 to 1/10 tego co mamy w GW. Pójście na pvp na samym początku rozgrywki bardzo frustrujące, nie dość że nie znasz postaci to jeszcze non stop wpierdol. Jak powiedział Lościk : jak poznałem ciut lepiej swojego necro to w końcu zacząłem ludzi ownować
Gra jest wymagająca. Tu się nie da robić AOE z 500 mobów
moby wymagające, ludzie wymagający.
Stanie w miejscu = śmierć. Questy jeszcze ponoć niektóre zbugowane, ja nie trafiłem na takie. Niestety nie było nam dane wylewelować się na 30 ty lewel żeby sprawdzić pierwsze lochy.
Grze na tym etapie na jakim jest daje 8/10 punktów.
W razie czego pytajcie
P.S.1 Odpowiednie ustawienie dało mi praktycznie stałe 60 klatek, prócz miast ofc (Rade jest załamany spadkiem klatek w miastach
) Joke ofc.
P.S.2 To Rade namówił mnie do gry psem i potem porzucił
Całą noc lewelował a ja spałem
A tak nie chciałem grac psem